Po przerwie, PGNiG Superliga wraca do ORLEN Areny, jednak już tylko na chwilę. W najbliższą sobotę – 6 maja o godz. 16:00, Nafciarze podejmą beniaminka z Ostrowa Wielkopolskiego – ARGED KPR Ostrovię. Będzie to ostatni Superligowy mecz ORLEN Wisły Płock „w domu” w sezonie 2022/2023 – zapraszamy na trybuny!
Ostatni Superligowy pojedynek w OA
Domowe granie w sezonie 2022/2023, otworzyliśmy 9 września meczem z Górnikiem Zabrze, a teraz – po kilku miesiącach rywalizacji Nafciarzy w PGNiG Superlidze, przyszedł czas na ostatni pojedynek tych rozgrywek w ORLEN Arenie. W 25. serii, ORLEN Wisła Płock zagra z drużyną, która do grona najlepszych zespołów piłki ręcznej w Polsce, dołączyła w 2022 roku – ARGED KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Starcie Niebiesko-Biało-Niebieskich z beniaminkiem zaplanowano na sobotę – 6 maja na godz. 16:00!
Za Nafciarzami przerwa kadrowa, a od ich ostatniego Superligowego spotkania minęły już ponad dwa tygodnie. W 24. serii, płocczanie mierzyli się z Azotami-Puławy na wyjeździe, a puławianie nie oddali im zwycięstwa łatwo. Co prawda, poza remisem 1:1, to ORLEN Wisła Płock miała wynik po swojej stronie, ale wyglądało to już zupełnie inaczej, niż podczas pucharowego meczu z Azotami, rozegranego kilka dni wcześniej w Płocku. Po 30 minutach gry w puławskiej hali, tablica wskazywała wynik 11:15 dla gości, natomiast po przerwie Azoty dołożyły 14 trafień, a Wiślacy kolejne 15. Łącznie dało to rezultat 25:30 i Niebiesko-Biało-Niebiescy zakończyli 24. rywalizację zgodnie z planem. Komplet 72 punktów, gwarantuje Nafciarzom miejsce lidera w ligowej tabeli. Pozostają oni też drużyną z najmniejszą liczbą straconych bramek – jako jedyni nie przekroczyli progu 600 straconych trafień i notują bilans +283 (822:539). Jeśli chodzi o najlepszego strzelca ORLEN Wisły Płock, jest nim Tin Lućin, który z 113 bramkami, znajduje się również na 9. pozycji w klasyfikacji całej ligi.
Beniaminek, który potrafi namieszać
Choć w składzie Ostrovii Ostrów Wielkopolski znajdziemy zawodników, którzy doskonale znają smak gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, takich jak: Bartłomiej Tomczak, Marek Szpera czy Łukasz Gierak, dla drużyny ostrowian jest to pierwszy sezon w PGNiG Superlidze. Po świetnej grze w rozgrywkach 21/22 w Lidze Centralnej, zapewnili sobie miejsce wśród polskiej elity piłki ręcznej i nie osiedli na laurach. Ostrovia nie poprzestała na samym awansie, a udowodniła, że mimo braku doświadczenia w Superlidze, jest zagrożeniem dla większości grających w niej drużyn. Ostrowianie zainaugurowali sezon wygraną z Sandrą Spa Pogoń Szczecin (27:26), natomiast w pierwszej części sezonu pokonali jeszcze: Gwardię Opole (25:22), MKS Zagłębie Lubin (32:27), a także Górnik Zabrze (25:24) i Piotrkowianina Piotrków Trybunalski (30:26). Dwa punkty przyniosła im natomiast rywalizacja z Torus Wybrzeżem Gdańsk, która zakończyła się rzutami karnymi, wygranymi przez Ostrovię 11:10. Sześć wygranych (w tym jedna po rzutach karnych) zapewniło przyszłym rywalom Nafciarzy 17 punktów oraz dziewiątą lokatę w tabeli na koniec rundy jesiennej.
W nowym roku, powiększyli swoją liczbę wygranych do dziewięciu, zwyciężając z Energa MKS Kalisz (29:25), Gwardią Opole (26:25) oraz Azotami-Puławy (27:22) i ponownie z brązowym medalistą tego sezonu – Górnikiem Zabrze (27:26). Na dwie serie gier przed końcem aktualnych rozgrywek nadal utrzymują dziewiąte miejsce, natomiast plasujące się za nimi Energa czy Gwardia nie zdołają już ich przegonić. Ostrowianie mogą jeszcze powalczyć o wskoczenie na wyższą pozycję, ale nie będzie to zależne jedynie od nich, ponieważ do ósmego MMTS-u Kwidzyn tracą 3 punkty, a kwidzynianie również mogą wywalczyć jeszcze 6. Najwięcej bramek dla Ostrovii zdobyli: Kamil Adamski – 95, Ksawery Gajek – 95 oraz Artur Klopsteg – 68, a jeśli chodzi o asysty w drużynowej klasyfikacji przoduje Marek Szpera – 125.
W Ostrowie bez przeszkód
W przedostatniej kolejce rundy jesiennej, to ostrowianie byli gospodarzami starcia z ORLEN Wisłą Płock. Listopadowy pojedynek w Ostrowie Wielkopolskim nie przyniósł zaskoczenia i zgodnie z planem zwyciężyli go Nafciarze, jednak nie można odmówić Ostrovii walecznej postawy. Mimo prowadzenia Wiślaków w końcówce pierwszej połowy siedmioma trafieniami, gospodarze zeszli do szatni przegrywając tylko czterema bramkami. Po przerwie, Niebiesko-Biało-Niebiescy zwiększyli przewagę i finalnie pokonali miejscowych 38:28, a teraz pora na przyjazd Ostrovii z rewizytą do ORLEN Areny!
ORLEN Arena, 6.05.2023 (sobota), godz. 16:00 – przyjdź na mecz i zostań ósmym zawodnikiem ORLEN Wisły Płock!