Nafciarze są w trakcie przygotowań do drugiej części sezonu 2022/2023. Do dyspozycji trenera pozostają gracze, którzy nie pojechali na Mistrzostwa Świata 2023, a skład uzupełnili reprezentanci Chile. Jak do tego doszło? Odpowiedź poniżej!
Reprezentanci Chile trenują z Wisłą?!
W czwartek – 5 stycznia, przygotowania do drugiej części sezonu 2022/2023 rozpoczęła ORLEN Wisła Płock. Nafciarze przystąpili do treningów w niepełnym składzie, a to za sprawą Mistrzostw Świata 2023, na które zostało powołanych siedmiu Niebiesko-Biało-Niebieskich (więcej o kadrowiczach i MŚ’23 – TUTAJ!). Poza mistrzostwami, do 16 stycznia, zgrupowanie odbywa reprezentacja Czech z Tomasem Pirochem w składzie, a także pod okiem pierwszego szkoleniowca ORLEN Wisły Płock – Xaviego Sabate.
Pod nieobecność X. Sabate, Nafciarzy trenuje Dawid Nilsson (drugi szkoleniowiec) oraz Filip Koper (trener przygotowania fizycznego) i Haritz Salvado Ulazia (statystyk). Skład drużynowy uzupełnili natomiast reprezentanci Chile, którzy od kilku dni przebywają w Płocku, a dokładniej zawodnicy znajdujący się na liście rezerwowej kadry narodowej Chile na MŚ’23. Współpraca ta przynosi obustronne korzyści – Nafciarze mogą lepiej przygotowywać się do klubowych rozgrywek, zaś nasi goście pozostają w treningu i są gotowi na ewentualne dowołanie na mistrzostwa.
Są to gracze:
– Vicente González (bramkarz),
– Diego Pérez (prawy rozgrywający),
– Emilio Valenzuela (prawy rozgrywający),
– Simon Aguilera (lewy rozgrywający).
Skontaktował się z nami były zawodnik ORLEN Wisły Płock – Marco Oneto, który obecnie współpracuje z chilijskim związkiem piłki ręcznej i zaproponował, aby rezerwowi gracze reprezentacji Chile na Mistrzostwa Świata 2023 włączyli się w nasze treningi. Oczywiście zgodziliśmy się, ponieważ ma to świetny wpływ na naszą drużynę. Nafciarze mogą przygotowywać się do sezonu w większym składzie, a co za tym idzie, trenować na pełnym boisku – komentuje dołączenie Chilijczyków do przygotowań ORLEN Wisły Płock – Dawid Nilsson, drugi szkoleniowiec Nafciarzy.
Obecnie mamy rozplanowane dwa treningi dziennie, co powoduje, że nasza młodzież nie jest w stanie brać w nich wszystkich udziału, z uwagi na studia czy szkołę. Chłopacy z Chile są natomiast do naszej dyspozycji do 26 stycznia, o ile nie zostaną dowołani do swojej kadry – dodaje.