ORLEN Wisła II Płock zmierzyła się z liderem. Nafciarze rozegrali trudny pojedynek na wyjeździe z AZS-em UW Warszawa i po ciężkiej walce ulegli warszawiakom pięcioma trafieniami. Ponad połowę bramek dla Niebiesko-Biało-Niebieskich – 12 – zdobył Oliwier Kamiński.
I połowa
Pojedynek atakiem rozpoczęła ORLEN Wisła II Płock, zaś z powodzeniem zakończył go Marcel Niedzielski. Następnie gospodarze wyrównali rezultat na 1:1, a dokładniej zrobił to Olaf Zagroba, który wykorzystał rzut karny. Po trafieniu Oliwiera Kamińskiego i dwóch warszawiaków, to AZS wyszedł na prowadzenie, jednak później stanął z powiększaniem swojego dobytku. Bramki dla Nafciarzy dołożyli natomiast: Mateusz Babecki oraz trzy Oliwier Kamiński i Wiślacy wygrywali 6:3. Oba zespoły zagrały też w osłabieniu, a wtedy straty zaczął odrabiać AZS – dwa trafienia Kacpra Kacprzyńskiego i jedno Miłosza Zawadzkiego dały miejscowym remis 6:6.
O czas poprosił Michał Skórski (szkoleniowiec płockiej Wisły) i – po rozmowie z trenerem – ponowie gości na prowadzenie wyprowadził Norbert Kopciński. Na niespełna kwadrans przed przerwą, płocczanie tracili do warszawiaków jedną bramkę, ale podczas ich osłabienia spowodowanego karą Roberta Targońskiego, który uderzył w twarz O. Kamińskiego, ORLEN Wisła II Płock przegoniła przeciwników i zmieniła rezultat na 11:8. Następnie to miejscowi doszli Nafciarzy na jedną bramkę, lecz wtedy dwoma odpowiedział im O. Kamiński i było 10:13 dla Wisły. W końcówce pierwszej części gry – czerwoną kartką za ostry faul na O. Kamińskim – ukarany został Kacper Wawszczak, jednak ekipa ze stolicy przegoniła Wiślaków i finalnie zeszła do szatni wygrywając 15:14.
II połowa
Drugą połowę lepiej rozpoczął AZS UW Warszawa i kontynuował budowanie swojej przewagi. Po bramkach Filipa Węgielewskiego, Kacpra Kacprzyńskiego oraz kontrze Kuby Witkowskiego, gospodarze prowadzili 18:14. Dopiero wtedy pierwsze trafienie dla Nafciarzy w tej części gry zdobył Oliwier Kamiński. Później skuteczni byli miejscowi i dla ORLEN Wisły II Płock celnie rzucił Filip Błaszczak, a także dwoma skutecznymi interwencjami popisał się Patryk Sobiecki. Ponownie za faul na O. Kamińskim na ławkę odesłany został jeden z zawodników AZS-u, a w osłabieniu gospodarzy, ich obronę znowu pokonał O. Kamiński.
Wiślacy mogli też zmniejszyć straty rzutem karnym, lecz go nie wykorzystali, a dodatkowo im również przyszło zagrać w niepełnym składzie. Skorzystali na tym warszawiacy i po kilku minutach przeważali już „sześcioma”, na co wzięciem czasu zareagował Michał Skórski. Po powrocie do gry mylili się jedni i drudzy, udane interwencje przeprowadził Patryk Sobiecki, aż w końcu bramkę dołożył O. Kamiński. Mimo starań płocczan, a w tym m.in. „siódemki” i trafienia po rzucie przez całe boisko F. Błaszczaka, nie byli oni w stanie zatrzymać swoich rywali. Na dziesięć minut przed końcem spotkania na tablicy widniał rezultat 26:21, kolejno Michał Załęski został autorem 22. bramki płockiej Wisły i obie ekipy stanęły, a płocczanie nie wykorzystali dwóch rzutów karnych. Po dłużej chwili, ciszę przerwał Artur Bienenda i do wyniku AZS-u dołożył się Kacper Kacprzyński. Ostatnia bramka w meczu należała do Filipa Błaszczaka, który ustanowił rezultat na 28:23 i punkty zostały w stolicy.
AZS UW Warszawa 28:23 (15:14) ORLEN Wisła II Płock
AZS UW Warszawa: Liberacki, Lipka, Dybczyński – Bulej, Zagroba 1, Witkowski 1, Przybysz 1, Tokarski, Salamoński 2, Węgielewski 1, Zawadzki 3, Wawszczak 1, Bienenda 4, Targoński 3, Urbański, Kacprzyński 11.
ORLEN Wisła II Płock: Kwasiborski, Sobiecki – Przykłota, Kamiński 12, Savytskyi 1, Kopciński 2, Maćkowiak, Babecki 1, Błaszczak 5, Niedzielski 1, Piórkowski, Ziółkowski, Dzierbicki, Wiśniewski, Załęski 1, Paczkowski.