Sportowa sobota w Płocku. Już 9 kwietnia Orlen Arena ugości dwa spotkania – po meczu PGNiG Superligi, kibice będą mogli obejrzeć starcie drugiej drużyny Nafciarzy. Wiślacy rozegrają pojedynek z ostatniej kolejki.
Niemoc przy przerwie na wagę przegranej
ORLEN Wisła II Płock, pierwszą część sezonu, zakończyła meczem z Eneą Orlętami Zwoleń. Nafciarze udali się do Zwolenia w ramach jedenastej kolejki I ligi grupy C. Po paru nieudanych akcjach po obu stronach boiska, w trzeciej minucie spotkania, pierwszą bramkę zdobył zawodnik niebiesko-biało-niebieskich – Mateusz Fuksiński, natomiast kolejna należała do Jakuba Goleniewskiego. Na 1:2 odpowiedział Marek Kubajka, a Orlętom, po raz pierwszy, udało się doprowadzić do remisu (4:4) w ósmej minucie meczu. Płocczanie nie oddali jednak prowadzenia i niedługo później przeważali dwoma trafieniami. Na około dziesięć minut przed końcem pierwszej części gry, miejscowi zanotowali cztery bramki z rzędu i doprowadzili do wyniku 12:10 na swoją korzyść. Następnie dwa celne rzuty niebiesko-biało-niebieskich i kolejne cztery zawodników ze Zwolenia. Po słabej końcówce Nafciarze zeszli do szatni, tracąc do gospodarzy cztery bramki – tablica wyników wskazywała rezultat 16:12 dla Orląt.
Druga część spotkania nie przyniosła poprawy w grze ORLEN Wisły II Płock, a początek tej połowy przypominał zakończenie poprzedniej. Najpierw miejscowi zdobyli trzy trafienia, później Wiślacy dwa, zaś następnie gospodarze dorzucili jeszcze cztery. Tym sposobem, w 41. min. meczu, strata płocczan sięgała już dziewięciu bramek, natomiast w 51. wynosiła jedenaście. Do końca starcia gra obu zespołów była wyrównana – zaliczały one po jedno lub dwa trafienia. Niestety, takie tempo nie dało Nafciarzom możliwości do bycia realnym zagrożeniem dla gospodarzy. Ostatnie celne rzuty dla przyjezdnych oddali Mateusz Żółtowski oraz Marcel Niedzielski, natomiast wynik spotkania na 36:26 ustanowił Paweł Grzelak. Najlepszym strzelcem w ekipie niebiesko-biało-niebieskich, w tym meczu, został Jakub Goleniewski – zdobywca dziewięciu trafień.
Spotkanie z przyszłości
Czy można powiedzieć, że w sobotę w Orlen Arenie zobaczymy „spotkanie z przyszłości”? W pewnym sensie tak, ponieważ mecz pomiędzy Orlen Wisłą Płock a Eneą Orlętami Zwoleń powinien odbyć się 14 maja, jednak pojedynek 22. kolejki tegorocznych rozgrywek I Ligi grupy C zobaczymy wcześniej. Zgodnie z terminarzem, drużyny powinny zagrać „teraz” 19. kolejkę, ale po pierwsze – zaplanowano ją na 23-24 kwietnia, a po drugie Nafciarze i tak pauzowaliby, z uwagi na wycofanie się z rozgrywek ich rywala – KS Uniwersytetu Radom.
Orlęta, po siedemnastu meczach, znajdują się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli. Do tej pory, drużyna ze Zwolenia ma na swoim koncie dwanaście zwycięstw oraz pięć porażek, co dało jej 36 punktów. Płocczanie natomiast, uplasowali się na siódmym miejscu i przy takiej samej liczbie rozegranych meczów, mają 21 punktów po siedmiu zwycięstwach i dziesięciu porażkach. Jeśli chodzi o najlepszego strzelca drużyny, w tym aspekcie Enea Orlęta Zwoleń również wyprzedziła Wiślaków. W ogólnej klasyfikacji strzelców gracz ze Zwolenia – Mateusz Seroka – z dobytkiem 108 bramek w 16 meczach, zajmuje drugie miejsce, natomiast lokaty piąta i szósta należą do zawodników ORLEN Wisły II Płock – Mateusza Fuksińskiego (97 trafień/15 występów) oraz Jakuba Goleniewskiego (88 trafień/17 występów).
Drugą część sezonu Orlęta rozpoczęły od zwycięstwa z AZS-em UW Warszawa (29:26). Ich kolejne spotkanie również zakończyło się wygraną (29:28), lecz był to pojedynek z zespołem z dołu tabeli. Następnie, z teoretycznie „słabszą” drużyną – SMS-em ZPRP I Płock, przegrali oni 30:34, a później musieli uznać wyższość Pabiksu Impact Pabianice, który pokonał ich przy wyniku 30:31. W ostatnich trzech kolejkach, przyszli rywale Nafciarzy, wrócili na lepsze tory, notując wysokie sukcesy z: SPR ROKiS-em Radzymin (37:28), GROT-em Anilaną Łódź (31:23) oraz Azotami-Puławy II (33:21).
Czy Nafciarze postawią się Orlętom? Mamy nadzieję, że tak, jednak do tego celu potrzebne będzie im wsparcie niezastąpionych, płockich Kibiców. Zapraszamy, zatem wszystkich sympatyków lokalnego szczypiorniaka do Orlen Areny!
9 kwietnia 2022 – sobota – 20:00 – Orlen Arena – do zobaczenia!