ORLEN Wisła II Płock w końcowej fazie sezonu rozgrywa domowy maraton. W przedostatnim meczu rozgrywek 2022/2023 I Ligi grupy C, Nafciarze zmierzyli się z sąsiadującym z nimi w tabeli – Pabiksem Impact Pabianice. Najlepszym strzelcem spotkania okazał się Oliwier Kamiński, który zanotował 13 trafień.
I połowa
Wynik pojedynku pomiędzy ORLEN Wisłą II Płock a Pabiksem Impact Pabianice otworzył Szymon Dzierbicki, a następnie obejrzeliśmy pierwsze trafienie gości – Mariusza Kuśmierczyka. Od początku, pojedynek był wyrównany, drużyny wymieniały się prowadzeniem lub remisowały. W szóstej minucie sędziowie odgwizdali pierwszy rzut karny i na linii siódmego metra nie zawiódł Oliwier Kamiński, który zmienił rezultat na 3:3. Następnie trafienia zanotowali Bartłomiej Helman – dla gości oraz Kamiński dla gospodarzy. Kilka minut później „siódemkę” przyznano Pabiksowi, a wykorzystał ją Kuśmierczyk. Na karnego gości trafieniem odpowiedział Szymon Maćkowiak i wtedy następne dwa zaliczył Kaźmierczak. ORLEN Wisła II Płock przegrywała 5:7, ale po karnym i bramce Kamińskiego oraz Damiana Piórkowskiego wyszła na prowadzenie.
Nieco po upływie kwadransa spotkania, o czas poprosił trener płocczan – Michał Skórski, a po wznowieniu gry dalej oglądaliśmy wyrównane zawody, choć wynik na swoją korzyść znowu przełożyli zawodnicy z Pabianic. W 21. minucie bramkę zdobył Maćkowiak i Niebiesko-Biało-Niebiescy przeważali 10:9. Dobrze między słupkami Nafciarzy spisywał się też Patryk Sobiecki. Płocczanie mieli szansę, by zwiększyć przewagę, ale na pięć minut przed przerwą pabianiczanie wyrównali wynik na 11:11. Od tego stanu trafienia dołożyli Dzierbicki i dwa Kamiński, co zagwarantowało ORLEN Wiśle II Płock najwyższe prowadzenie do tej pory – 14:11. W końcu przełamali się przyjezdni, zaś akcja gospodarzy – mimo dobitki – nie przyniosła trafienia. Po kontrze Mateusza Jurgilewicza oraz Igora Mroza na pustą bramkę był remis 14:14. Przed zejściem do szatni wynik zmienili jeszcze Kamiński i Starzec. Po trzydziestu minutach rezultat wyniósł 15:15.
II połowa
Drugą połowę od ataku rozpoczęli zawodnicy Pabiksu Impact Pabianice, a bramką zakończył go Mariusz Kuśmierczyk. W odpowiedzi, trafienie zanotował Oliwier Kamiński i dwa z rzędu dołożyli goście, co dało im prowadzenie 18:16. Kolejne minuty przyniosły bramki Szymona Maćkowiaka i Damiana Piórkowskiego dla Nafciarzy oraz pomiędzy nimi Bartłomieja Helmana dla Pabiksu Impact Pabianice. Później obejrzeliśmy serię pięciu trafień pabianiczan, po której wygrywali 18:24, natomiast dłuższą ciszę ORLEN Wisły II Płock przerwał Jan Przykłota. Dwudziesta bramka płocczan należała do Szymona Dzierbickiego i dwa razy z rzutu karnego trafili przyjezdni – Kuśmierczyk oraz Mróz. Przy sześciu trafieniach przewagi Pabiksu, interweniował Michał Skórski. Rozmowa z trenerem nie zaowocowała bramką od razu, ale w końcu wynik płocczan powiększył Piórkowski.
Na około dwanaście minut przed zakończeniem pojedynku, ponownie na linii siódmego metra stanął Kamiński i wykorzystał szansę na trafienie. Pabianiczanie nie odpuszczali, utrzymywało się nich kilkubramkowe prowadzenie, a jednak w 51. min. – mimo wyniku 28:23 na korzyść przyjezdnych – czas wziął ich szkoleniowiec. Ta część spotkania była bogata w rzuty karne – kolejne dwa wykorzystał Kamiński, ale Pabiks również powiększył swój dobytek trzema trafieniami z akcji i nie mylili się z rzutu karnego. Ostatnie zdobycze bramkowe należały do Kamińskiego pokonał obronę gości dwa razy oraz Skowrońskiego. Finalnie pojedynek zwyciężyli przyjezdni, przy wyniku 27:33.
ORLEN Wisła II Płock 27:33 (15:15) Pabiks Impact Pabianice
ORLEN Wisła II Płock: Trzciński, Kwasiborski, Sobiecki – Przykłota 1, Kamiński 13, Savytskyi 1, Kopciński, Wojkowski, Łopatowski, Maćkowiak 4, Piwowarczyk, Piórkowski 5, Wojno, Ziółkowski, Dzierbicki 3, Wiśniewski.
Pabiks Impact Pabianice: Biernat, Jędrzejewski, Cieślak – Rudnicki 1, Urbański 3, Mielczarek, Baranowski, Skowroński 1, Helman 5, Starzec 4, Kruk, Mróz 2, Jurgilewicz 4, Kaźmierczak 3, Kuśmierczyk 10.