Wracamy do Mistrzostw Świata 2023! Jak wspomina je obrotowy ORLEN Wisły Płock – Abel Serdio, który z reprezentacją Hiszpanii wywalczył brązowy medal? Czy zdążył odpocząć przed powrotem do klubowych rozgrywek? Odpowiedź poniżej!

Abel Serdio

Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej 2023 zakończyły się w ostatnich dniach stycznia, jednak wracamy do nich jeszcze na chwilę rozmową z brązowym medalistą i zarazem obrotowym Nafciarzy – Abelem Serdio!

– Po pierwsze ogromne gratulacje! Zostałeś brązowym medalistą Mistrzostw Świata’23!

Abel Serdio: Szczerze mówiąc, bardzo się cieszę, ponieważ jest to mój pierwszy medal z hiszpańską reprezentacją. To zdecydowanie efekt ciężkiej pracy przez długi czas. Z drugiej strony jestem również szczęśliwy, że mogłem pomóc mojej kadrze pozostać jedną z najlepszych drużyn narodowych na świecie.

– Jak oceniasz MŚ’23 w wykonaniu Hiszpanii?

AS: Reprezentacja Hiszpanii grała naprawdę dobrze przez całe tegoroczne MŚ. W półfinale przegraliśmy z Danią, czyli obecnym Mistrzem Świata i ostatecznie udało nam się zdobyć brązowy medal. Myślę, że to dowód na to, że moja kadra świetnie się spisała.

– Jak podobała Ci się sama impreza w Polsce?

AS: Bardzo dobrze spisywali się kibice i tworzyli świetną atmosferę na halach, ale myślę, że organizacja Mistrzostw Świata w dwóch różnych krajach nie jest dobra dla sportowca.

– Który mecz uważasz za najlepszy w swoim wykonaniu?

AS: Moim najlepszym meczem był pojedynek z Francją, ponieważ dostałem dużo minut na boisku i od tego momentu trener Jordi Ribera stawiał na mnie w kolejnych spotkaniach.

Fot. RFEBM / J.L. Recio

Starcie z Norwegią było szalone! Mnóstwo zwrotów akcji i ogromne emocje, a ostatecznie Wasza wygrana. Jak wyglądało to z perspektywy boiska?

AS: Muszę przyznać, że był to najbardziej szalony mecz w całym moim życiu! W ostatniej sekundzie regulaminowego czasu gry Dani Dujshebaev strzelił bramkę, która dała nam dogrywkę. Zagraliśmy jeszcze cztery części po pięć minut, a nasz goalkeeper – Gonzalo obronił ostatni rzut Norwegów i awansowaliśmy do półfinału. Ta chwila była eksplozją szczęścia!

– Co będzie Twoim najlepszym wspomnieniem z MŚ’23?

AS: Zdecydowanie, moim najlepszym wspomnieniem zawsze będzie zwycięstwo ze Szwecją w meczu o trzecie miejsce Mistrzostw Świata i moment, w którym zdobyłem brązowy medal!

– Trzecie miejsce to świetny wynik! Czy mieliście jednak apetyt na więcej?

AS: Oczywiście! Hiszpania nie przestaje zdobywać medali od ostatnich 10 lat i mam nadzieję, że jest to dla mnie oraz mojej kadry początek czegoś wielkiego.

– Niemalże od razu po powrocie do Płocka zagrałeś mecz z Chrobrym Głogów – zdążyłeś choć trochę odpocząć po MŚ’23? Jak oceniasz Wasz mecz z głogowianami?

AS: Nie mogłem zbyt wiele odpocząć, ale wiem jaki jest terminarz klubowych rozgrywek. Czuje się naprawdę dobrze, a to, że nie odpoczywałem za dużo w przerwie od gry w klubie powoduje, że jestem w świetnej formie. Teraz muszę tylko szybko się przestawić, ponieważ w krótkim czasie mamy zaplanowanych kilka ważnych meczów. Jeśli chodzi o spotkanie z Chrobrym Głogów, myślę, że od początku graliśmy dobrze, zarówno w ataku, jak i w obronie, a zdobyte przez nas 42 bramki są tego potwierdzeniem. Jesteśmy również szczęśliwi, ponieważ kilku kontuzjowanych zawodników wróciło do drużyny i dają nam dodatkową jakość!