Mniej niż 48h po meczu Ligi Mistrzów, ORLEN Wisła Płock rozegra kolejne spotkanie. Nafciarze zmierzą się z Sandrą Spa Pogonią Szczecin w szóstej serii PGNiG Superligi. Mecz rozpocznie się w sobotę – 8 października o godz. 17:00.
Nie ma czasu na przerwę
W czwartek Nafciarze rozegrali czwartą kolejkę Ligi Mistrzów i po bardzo trudnym meczu ulegli Mistrzowi Niemiec – SC Magdeburg. Zawodnicy ORLEN Wisły Płock nie mają długiego czasu na regeneracje, ponieważ po niespełna dwóch dniach czeka ich następne spotkanie. Teraz na drodze Niebiesko-Biało-Niebieskich stanie Sandra Spa Pogoń Szczecin, z którą zagrają na wyjeździe – 8 października o godz. 17:00.
Michał Daszek
Za nami ciężki mecz w Magdeburgu, jednak wiemy, że nie możemy się zatrzymywać i musimy iść dalej. Wyciągamy wnioski, a już jutro gramy w Szczecinie. To także ważny pojedynek i podejdziemy do niego na 100% – powiedział Michał Daszek – Kapitan Nafciarzy.
Nieudany start
Sandra Spa rozpoczęła sezon 2022/2023 meczem z beniaminkiem PGNiG Superligi – ARGED KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy z Ostrowa 27:26. Następnie, szczecinianie podjęli Łomżę Indrustię Kielce, której ulegli 23:24, zaś kolejno przegrali z Chrobrym Głogów 27:32, Górnikiem Zabrze 26:33 oraz w ostatniej serii z Grupą Azoty Unią Tarnów 28:30. Początek rozgrywek w wykonaniu Pogoni nie był najlepszy, jednak należy wspomnieć, że nie mieli oni na swojej drodze łatwych przeciwników, a ich porażki w większości nie były wysokie. Do tej pory najwięcej trafień dla Sandry Spa zanotowali Dawid Krysiak oraz Paweł Krupa – zdobywcy 18 bramek. W piątej serii szczecinianie zmierzyli się z Grupą Azoty Unią Tarnów na wyjeździe, a do przerwy prowadzili dwoma bramkami, przy rezultacie 15:13. Prowadzenie wypracowali w końcówce pierwszej połowy, która przez dłuższy czas była wyrównana. Po powrocie do gry, gospodarze wyrównali wynik, a na nieco ponad kwadrans przed zakończeniem meczu wygrywali trzema trafieniami. Ostatecznie, mimo gonitwy wyniku przez gości, pojedynek 30:28 zwyciężyły Jaskółki.
Xavi Sabate
Po każdym meczu są pozytywy i elementy do poprawy, a każde następne spotkanie to kolejna okazja do dalszej poprawy. Nadal musimy dużo ulepszać w naszej grze i mecz ze Szczecinem będzie do tego okazją – powiedział Xavi Sabate – trener ORLEN Wisły Płock.
Historia z nutką grozy
Po dwóch lepszych sezonach i ósmej pozycji w tabeli, w sezonie 2021/2022 Sandra Spa Pogoń Szczecin zakończyła rywalizację na przedostatniej – 13. lokacie. Szczecinianie zanotowali sześć zwycięstw i dwadzieścia porażek (w tym trzy po rzutach karnych, co finalnie dało im 21 punktów, natomiast ich bilans bramkowy, przy stosunku 664:768, wyniósł -104. W najlepszej trójce strzelców Pogoni znaleźli się: Paweł Krupa (124 bramki), Łukasz Gierak (116 bramek) oraz Dawid Krysiak (104 bramki). W ubiegłych rozgrywkach ORLEN Wisła Płock zakończyła oba mecze z Sandrą Spa Pogonią Szczecin zgodnie z planem i w obu zanotowała po 38 trafień. Pierwsze spotkanie odbyło się w Płocku i już po pierwszej połowie płocczanie wygrywali 19:13, zaś po przerwie jeszcze powiększyli przewagę o siedem bramek i ostatecznie zwyciężyli, przy wyniku 38:25. Najlepszym strzelcem tamtego spotkania był zawodnik gości – Dawid Krysiak (8 bramek), natomiast w bramce świetnie spisał się Adam Morawski – goalkeeper Wiślaków zanotował skuteczność na poziomie 56%. Drugi pojedynek miał miejsce w Szczecinie, a Nafciarze pokonali gospodarzy jedenastoma trafieniami – 38:27 (20:13). Sandra Spa Pogoń Szczecin to rywal, którego zdecydowanie nie można lekceważyć. W sezonie 2020/2021 Nafciarze zainaugurowali rozgrywki właśnie ze szczecinianami i po remisie do przerwy, na zakończenie meczu lepsi okazali się zwodnicy Pogoni – pokonali Wiślaków 26:24 i zatrzymali komplet punktów w domu. Mecz pomiędzy Sandrą Spa Pogonią Szczecin a ORLEN Wisłą Płock będzie transmitowany w serwisie Emocje.tv. Kibice! Dopingujcie Nafciarzy również przed telewizorami! Początek spotkania 8 października o godz. 17:00.