Nafciarze zwyciężają w ostatnich sekudnach z hiszańskim Bidasoa Irun 29:28. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Michał Daszek.
Początek spotkania był wyrównany, lecz w 11. minucie ORLEN Wisła Płock zaczęła budować solidną przewagę. Sergiej Kosorotov w pierwszej połowie rzucił, aż sześć bramek. W bramce świetnie dysponowany był również Adam Morawski. Po pierwszej połowie Nafciarze wygrywali różnicą pięciu bramek.
Kwadrans przed końcem spotkania na 25:18 rzucił Michał Daszek. Jednak później gra Wisły zatrzymała się, co wykorzystali gospodarze, zdobywając, aż cztery bramki z rzędu. Złą passę rzutem z prawego skrzydła przełamał Przemysław Krajewski.
Na trzy minut przed końcem Hiszpanie zmniejszyli straty już tylko do dwóch goli. Sytuacja stawała się coraz trudniejsza, ponieważ w krótkim czasie BIdasoa rzuciiła dwie bramki na remis 28:28.
13 sekund Nafciarze odzyskali piłkę, a do zwycięstwa poprowadził drużynę Michał Daszek, który trafił do bramki zdobywając 29 gola na konto Wisły.
Orlen Wisła: Morawski, Ahmetesević – Żytnikow 1, Serdio 2, Komarzewski 2, Daszek 3, Mihić 3, Daćko, Lucin 6, Jurecić, Fernandez, Susnja 1, Krajewski 1, Terzić, Mindegia 1, Kosorotov 9.