Adam Wiśniewski

Adam Wiśniewski to jedna z bardziej ikonicznych postaci płockiej piłki ręcznej, która całą swoją zawodową karierę wiąże z klubem Wisły Płock, w którym nie bez przyczyny został zastrzeżony numer 10, z którym na koszulce przez wiele lat godnie reprezentował Niebiesko-biało-niebieskie barwy. Płocki skrzydłowy to także jedna z wybitniejszych figur stanowiąca ważną część reprezentacji Polski, z którą zanotował wiele bardzo udanych występów z orzełkiem na piersi.

Lata, w jakich Adam Wiśniewski był zawodnikiem Niebiesko-Biało-Niebieskich, to okres, w którym za sprawą nieschodzących z podium Nafciarzy, w naszym mieście nastąpił niesamowity i bardzo dynamiczny rozwój dyscypliny, jaką jest piłka ręczna, która zaczęła cieszyć się w nadwiślańskim grodzie coraz to większym zainteresowaniem. To właśnie dzięki wieloletnim sukcesom zespołu z Gadżetem w składzie Wiślacy przenieśli się z legendarnej hali Chemika do nowopowstałego w Płocku obiektu stworzonego z myślą o ich dalszym rozwoju – dobrze wszystkim znanej ORLEN Areny.

Przez 18 lat spędzonych w szeregach Nafciarzy popularny „Gadżet” sięgnął z płocką drużyną po:

  • 5 Mistrzostw Polski w 2002, 2004, 2005, 2006, 2011,
  • 10 Wicemistrzostw Polski w 2000, 2001, 2003, 2009, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017
  • 1 brązowy medal w  2010,
  • 2 Puchary Polski w 2001, 2005.

Poza staniem się legendą dzięki swojej karierze klubowej Adam Wiśniewski zostawił po sobie trwały ślad w kronikach polskiej reprezentacji piłki ręcznej, z którą podczas 13 lat gry na wszystkich najwyższych turniejach rangi europejskiej i światowej w 145 występach zdobył w sumie 294 i sięgnął po brązowy medal Mistrzostw Świata w Katarze w 2015 roku, a także zajął 4. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku.

Za swoje liczne zasługi na rzecz polskiej piłki ręcznej zarówno tej klubowej, jak i reprezentacyjnej „Gadżet” został uhonorowany Srebrną odznaką ZPRP w 2013 roku, a także Srebrnym Krzyżem Zasługi w 2015 roku.

Na to, jakim Adam był zawodnikiem, oczywiście miał wpływ on sam poprzez swój wojowniczy charakter, który powodował u niego chęci do nieustannej i niezwykle sumiennej pracy, ale przede wszystkim jako gracza ukształtował go szereg wyśmienitych szkoleniowców zarówno tych pracujących z nim na początkach zawodniczej drogi, w klubie, jak również w reprezentacji Polski takich jak:

  • Piotr Górecki,
  • Waldemar Wiśniewski,
  • Stanisław Suliński,
  • Edward Koziński
  • Bogdan Zajączkowski,
  • Zenon Łakomy,
  • Bogdan Kowalczyk,
  • Krzysztof Kisiel,
  • Lars Thomas Sivertsson,
  • Olivier Jensen,
  • Lars Walther,
  • Manolo Cadenas,
  • Piotr Przybecki,
  • Bogdan Wenta,
  • Michael Biegler,
  • Talant Dujshebaev.

Swoje pierwsze kroki w dyscyplinie, jaką jest piłka ręczna, mały Adam zaczął stawiać w Szkole Podstawowej nr 21, gdzie jego trenerem był Piotr Górecki. W tamtym okresie młody „Gadżet” nie odniósł jeszcze jakiś większych sukcesów i nie zdobywał medali, natomiast bez cienia wątpliwości zaznał już, czym jest duch zaciętej rywalizacji sportowej, jaką jego szkoła toczyła w zawodach ze Szkołami Podstawowymi nr 17 i numer 16. Kolejne szlify w swojej sportowej drodze Adam Wiśniewski poczynił już pod czujnym okiem szkoleniowca Waldemara Wiśniewskiego, a następnie rozwijał skrzydła pod kierownictwem trenera Stanisława Sulińskiego. Później w kategorii juniora Adam Wiśniewski wraz ze swoimi rówieśnikami prowadzony był przez Edwarda Kozińskiego. W okresie grania w kategorii juniora młodszego oraz juniora płocczanin także z drużyną nie stawał na żadnym podium w zmaganiach, do których w tamtym okresie niejednokrotnie przystępował.

Wraz z upływem czasu talent wysokiego i bardzo skocznego zawodnika, jakim był Adam, został zauważony i rozpoczął on granie na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce, gdzie razem z seniorskim zespołem Nafciarzy pierwszy osiągnął swój pierwszy poważny sukces – Wicemistrzostwo Polski w 2000 roku. Od tego momentu kariera Adama nabrała coraz większego tempa, jako że wychowanek płockiego klubu wystąpił w reprezentacji Polski na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy oraz Młodzieżowych Mistrzostwach Świata, na których to kolejno zajmował 7. oraz 10. miejsce.

W Płocku przez kolejne lata zmieniały się nazwy sekcji piłki ręcznej, a także dochodziło do wielu zmian kadrowych zarówno w sztabie szkoleniowym, jak i w składzie zawodniczym, ale nie zmieniało się jedno – obecność Adama Wiśniewskiego na skrzydle w szeregach Wiślaków, którzy z roku na rok dopisywali kolejne sukcesy na konto klubu z Mazowsza takie jak Puchar Polski w latach 2001 oraz 2005 czy upragnione Mistrzostwo Polski w 2002, 2004, 2005, 2006 czy 2011 roku. Potencjał „Gadżeta” został także zauważony przez szkoleniowców reprezentacji Polski, z którą płocczanin zagrał na 8 turniejach rangi mistrzowskiej podczas 13 lat, zdobywając na rzecz Biało-Czerwonych w sumie 294 bramki i sięgając po brązowy medal na Mistrzostwach Świata w Katarze w 2015 roku. Poza występami w rodzimej lidze, w której Adam na niedługo przed zakończeniem swojej kariery w kwietniu 2017 roku rzucił 1000 bramkę, płocki skrzydłowy zaznaczył także swoją obecność w europejskich klubowych zmaganiach, w których przez wiele lat występów wpisywał się na listę strzelców 147 razy, a najlepszym sezonem w jego wykonaniu był 2011/2012, kiedy to w Lidze Mistrzów trafiał do bramki rywali 35 razy.

Pomimo wielu bardzo poważnych perturbacji zdrowotnych – 3-krotne zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie, Adam Wiśniewski zawsze ciężko pracował i powracał do topowej formy, a na boisku dostarczał nam wszystkim wielu emocji za sprawą spektakularnych bramek, po których zawsze wykonywał swoją słynną cieszynkę w postaci samolociku ku uciesze oklaskujących go płockich kibiców. Historia Wisły Płock to jakby nie patrzeć historia w dużej mierze budowana przez płockiego wychowanka, którzy przez 19 lat grania na pozycji skrzydłowego bronił barw klubu ze swojego rodzinnego miasta. Nie bez powodu więc popularny „Gadżet” zostaje doceniony przez rapera o pseudonimie Krzemień i pojawia się w gronie innych zasłużonych graczy w tekście piosenki „Zawsze Niebieski”.

„Adam był zawodnikiem o niesamowitej technice. Należał do graczy solidnych i bardzo dobrych o ogromnym potencjale, czego dowodem były jego świetne występy zarówno w klubie, jak i w reprezentacji Polski. Podczas swojej zawodowej kariery aż 3-krotnie miał zerwane więzadła krzyżowe, a i tak za każdym razem powracał do grania na najwyższym poziomie. Wydaje mi się, że był jedynym zawodnikiem uprawiającym czynnie sport, który po takich perturbacjach powrócił do zawodowego grania i w dodatku do występów, które zagwarantowały mu 4. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich”. ~ Mariusz Jaroszewski

„Adam jest niezwykłym przykładem determinacji i wytrwałości. Pomimo trzech poważnych operacji kolana, nie poddał się i z determinacją powrócił do gry na najwyższym poziomie. Jego kariera jest inspiracją nie tylko dla młodych sportowców z Płocka, ale także dla wszystkich, którzy spotykają się z trudnościami. Pokazuje, że nawet w obliczu przeciwności można osiągnąć wielkie rzeczy, jeśli się nie poddajesz i trzymasz się swoich celów. Jego postawa na boisku, pełna zaangażowania i poświęcenia, inspiruje innych do dążenia do doskonałości nie tylko w sporcie, ale także w życiu codziennym”. ~ Krzysztof Kisiel

„Adam to bardzo ambitny człowiek w swoim działaniu. Wywarł na mnie olbrzymi podziw, kiedy po trzeciej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych wrócił do grania i to do grania na najwyższym poziomie, czyli grania i w klubie i w narodowej reprezentacji. Ponadto jest człowiekiem, na którym można było zawsze polegać nie tylko na boisku, ale również poza nim. Jego chęć zwyciężania, zaangażowanie wiele razy udzielała się pozostałym zawodnikom z zespołu. Dla mnie Adam to kolega-przyjaciel, w którego żyłach płynie prawdziwa biało-niebieska krew i bardzo się cieszę, że to właśnie z Gadżetem miałem przyjemność odnosić w Wiśle największe sukcesy”. ~ Michał Zołoteńko

„Kiedy ktoś mówi o Wiśle Płock, od razu na myśl przychodzi mi Gadżet. Przez nasze starcia w koszulce reprezentacji na początku byliśmy trochę zdystansowani, ale później był zawsze przy mnie i bardzo mi pomógł. Jestem dumny, że mogłem z nim grać i że przede wszystkim mogę uważać go za swojego przyjaciela. Prawdziwa legenda Wisły”. ~ Ivan Nikcević

„Świetnie pamiętam, kiedy Gadżet zdobył 1000 bramkę w Superlidze, którą jak zwykle celebrował swoją ikoniczną cieszynką w postaci samolociku. To jest właśnie jedna z tych rzeczy, która od razu przychodzi mi na myśl, kiedy wspominam Adama i wspólne czasy występowania razem, podczas których broniliśmy Niebiesko-Biało-Niebieskich braw. Kolejnym momentem, jaki kojarzy mi się z Adamem, to jest okres, w którym każdy z nas reprezentował swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich. Do tej pory mam zachowane nasze wspólne zdjęcie z tamtego okresu!” ~ José Guilherme de Toledo

„Adam to moim zdaniem uosobienie płockiej szkoły piłki ręcznej, a także wpojonego przez nią za pośrednictwem trenerów niezwykle walecznego charakteru. Pomimo poważnych problemów zdrowotnych, z jakimi musiał się mierzyć podczas swojej kariery zawodowej, nigdy się nie poddał i za każdym razem wracał jeszcze silniejszy, żeby rywalizować na najwyższym poziomie”. ~ Artur Góral

„Adam Wiśniewski to kwintesencja dawnej i współczesnej szkoły piłki ręcznej. Dawnej, bo ta kształtowała zawodników o silnym charakterze, nieustępliwych i walczących do samego końca! Patrząc na osiągnięcia i trofea „Gadżeta”, to tylko potwierdza tę tezę, dodając do tego walkę zawodnika samego ze sobą o powrót do gry po ciężkich kontuzjach. „Tytan” nie „Gadżet”! Współczesna, bo do swojego charakteru dołączył niezwykłą technikę gry, którą czarował na parkietach w Polsce i na świecie! Oczywiście nie można zapomnieć jego naturalnej i niczym niezmąconej radości, gdy zdobywał swoje bramki. Dzielił się radością gry z kibicami, którzy do dziś biją brawa, gdy słyszą: przed Państwem Adam „Gadżet” Wiśniewski”. ~ Michał Kublik