Już w czwartek – 15 grudnia o 20:45, ORLEN Wisła Płock zmierzy się z Mistrzami Chorwacji! Przed starciem Nafciarzy z HC PPD Zagreb, w Orlen Arenie, porozmawialiśmy z byłymi zawodnikami naszych przyszłych rywali. Zobaczcie, co powiedzieli: Lovro Mihić, Tin Lućin i Leon Susnja!
Lovro Mihić
Zawodnik HC PPD Zagreb w sezonach 2012/13-2015/16.
– Znaleźliście chwilę na odpoczynek po niedzielnym zwycięstwie z Kielcami, czy od razu rozpoczęliście przygotowania do Zagrzebia?
Lovro Mihić: Chwila się znalazła, po niedzielnym meczu mieliśmy jeden dzień na regenerację i odpoczynek, jednak już wróciliśmy do treningów i przygotowujemy się do kolejnego, ostatniego meczu w tym roku, z Zagrzebiem.
– Można powiedzieć, że w czwartek zagracie mecz o wyjście z grupy Ligi Mistrzów…
LM: Wiemy, że przed nami mecz z przeciwnikiem, z którym walczymy o szóste miejsce w grupie i awans. Będzie to bardzo ważny i możliwe, że kluczowy pojedynek w walce o przejście do kolejnego etapu zmagań w Lidze Mistrzów. Zostały jednak jeszcze cztery spotkania do końca fazy grupowej i musimy walczyć w nich o każdy punkt.
– Czego zabrakło Wam podczas meczu w Chorwacji, by wrócić do Płocka z kompletem punktów?
LM: Zabrakło nam doświadczenia w ważnych momentach gry i paru zawodników, więc wydaję mi się, że tego dnia wynik był realny. Teraz Zagrzeb ma nowego trenera i widać – po ostatnich wynikach – zmianę energii w zespole, więc oczekujemy twardego meczu do samego końca.
Tin Lućin
Zawodnik HC PPD Zagreb w sezonach 2017/18-2018/19.
– Zagrzeb nie rozpoczął obecnego sezonu Ligi Mistrzów zbyt dobrze, jednak ostatnio gra coraz lepiej i sprawił niespodziankę pokonując Veszprem!
Tin Lućin: Tak, Zagrzeb nie rozpoczął obecnych rozgrywek Ligi Mistrzów dobrze, jednak po ostatniej zmianie trenera zmieniła się również ich gra. Po meczach z ostatnich kolejek widać, że są teraz w dobrej formie.
– To będzie Wasze trzecie spotkanie z Zagrzebiem w tym roku – w sparingu pokonaliście Chorwatów (31:27), a w Varaždin mieliśmy remis (26:26)…
TL: Liga Mistrzów zdecydowanie różni się od meczów towarzyskich, które graliśmy w okresie przygotowawczym. Jeśli chodzi o pojedynek w Chorwacji, w Varaždin – mecz był wyrównany. Mieliśmy kilka okazji do przełożenia losów spotkania na swoją korzyść, ale w końcówce gospodarze też mieli taką szansę, więc był to mecz jednej piłki. Teraz trzeci pojedynek i mam nadzieję, że zagramy tak, jak najlepiej umiemy! Jeśli zaprezentujemy naszą najlepszą piłkę ręczną, przy wsparciu naszych kibiców, na pewno będziemy mieli co świętować po ostatnim gwizdku!
– Co jest siłą Mistrzów Chorwacji, czym najbardziej zaskakują na parkiecie?
TL: Największą siłą Zagrzebia jest dobra gra w obronie, a także bramkarze, którzy są w naprawdę dobrej dyspozycji oraz to, że posiadają w drużynie też kilku doświadczonych graczy.
Leon Susnja
Zawodnik HC PPD Zagreb w sezonach 2013/14-2018/19.
– Jak gra Ci się przeciwko drużynie, w której spędziłeś tak wiele czasu?
Leon Susnja: Gra przeciwko zespołowi z Zagrzebia, to zawsze przyjemność, ponieważ spędziłem tam sześć pięknych lat. Mecz z nim jest zawsze okazją do zobaczenia starych twarzy i rozmowy z zawodnikami, z którymi dobrze się znam.
– Komplet zwycięstw w chorwackiej lidze i zaskakujące zwycięstwo z Veszprem, po słabszych miesiącach w Lidze Mistrzów. Jak opisałbyś Zagrzeb w tym sezonie?
LS: Zagrzeb, na początku sezonu, miał problem w Lidze Mistrzów. Nie był w najlepszej formie, ale wraz z pojawieniem się nowego trenera, zawodnicy nabrali nowej energii i innego stylu gry, który okazał się być właściwy i weszli na dobre tory.
– Jakie widzisz podobieństwa i różnice pomiędzy ORLEN Wisłą Płock a HC PPD Zagreb w tym sezonie?
LS: Podobieństwa w naszych zespołach polegają na tym, że zarówno Zagrzeb jak i my, mamy mieszankę doświadczonych i młodych graczy, a największą różnicą jest to, że nasz styl gry jest zupełnie inny.
Czwartek – 15 grudnia, godz. 20:45, Orlen Arena – przyjdź na mecz i zostań ósmym zawodnikiem ORLEN Wisły Płock!