Na rozgrzanym parkiecie po wygranym meczu pierwszej drużyny, swoje spotkanie rozegrała ORLEN Wisła II Płock. Młodzi Nafciarze, w zaległym pojedynku 12. kolejki I Ligi grupy C, zmierzyli się z UMKS Trójką Ostrołęka. Starcie zakończyło się zwycięstwem płocczan, którzy pokonali beniaminka 9 bramkami.  

I połowa

ORLEN Wisła II Płock rozpoczęła swój majowy maraton domowych pojedynków od meczu z beniaminkiem – UMKS Trójką Ostrołęka. Wynik spotkania otworzył Oliwier Kamiński, a następnie odpowiedział mu zawodnik gości – Patryk Obidziński. Kolejno jeszcze jedno trafienie dołożył O. Kamiński, zaś po nim Szymon Maćkowiak i Nafciarze wygrywali 3:1. Płocczanie mieli szansę podwyższyć rezultat, ale biegnącego do kontry O. Kamińskiego zatrzymał Mateusz Świerżewski, za co sędziowie odesłali go na ławkę. Gospodarzom przyznano natomiast karnego, lecz nie wykorzystał go Sz. Maćkowiak. Ostatecznie autorem 4. bramki został Pavlo Savytskyi, zaś 5. Szymon Kwasiborski, który dobrze spisywał się między słupkami i dodatkowo celnie rzucił piłkę przez całe boisko do pustej bramki ostrołęczan.

Rywale mieli problemy ze zwiększeniem swojego dobytku, a ich straty rosły – 2. trafienie zanotowali dopiero w 12. min. i zmienili wynik na 6:2. Niedługo później ponownie z karnego rzucali Wiślacy i tym razem O. Kamiński zamienił okazję na bramkę. Około kwadransa gry, na tablicy było 8:4, a dwoma minutami ukarany został Szymon Dzierbicki. W osłabieniu 2 trafienia dołożył P. Savytskyi i pomiędzy nimi jednym odpowiedzieli przyjezdni, a od stanu 10:5 Trójka Ostrołęka zdobyła 2 bramki i zbliżyła się do Nafciarzy. Następnie trafił Oliwier Kamiński i skuteczną kontrę przeprowadził Tymon Ziółkowski, co dało wynik 12:7. Później obejrzeliśmy 4 bramki gospodarzy i 2 gości, po których ORLEN Wisła II Płock wygrywała 7 trafieniami na pięć minut przed przerwą. W końcówce 3 bramki dla Nafciarzy dołożył Damian Piórkowski, a ostrołęczanie zdobyli jeszcze 5 trafień. Ostatnie należało do Patryka Obidzińskiego – wykorzystał on rzut karny i wynik zatrzymał się na 18:13.

II połowa

Nafciarze rozpoczęli drugą połowę w osłabieniu, przez karę Pavlo Savytskyiego sprzed przerwy. Pierwsze trafienie w tej części gry należało do Kamila Ludwiczaka, a następnie skuteczny był zawodnik ORLEN Wisły II Płock – Krystian Wojkowski. Po siedmiu minutach na tablicy widniał wynik 21:16. Niedługo później na linii 7. metra ponownie spisał się zawodnik Trójki – Patryk Obidziński. Obejrzeliśmy też 2 bramki P. Savytskyiego, a pomiędzy nimi Sławomira Dmowskiego i Wiślacy wygrywali „pięcioma” – 23:18. Od tego stanu – przez najbliższe siedem minut – goście pokonali obronę Nafciarzy zalewie raz, zaś gospodarze 5 razy znaleźli drogę do bramki rywali. Trafiali: D. Piórkowski, O. Kamiński, Sz. Maćkowiak, Sz. Dzierbicki i jeszcze raz O. Kamiński – z rzutu karnego. W międzyczasie przyjezdni zagrali w osłabieniu, a ich straty urosły do 9 trafień.

Kilka minut ciszy zaliczyła też ORLEN Wisła II Płock i również musiała poradzić sobie w niepełnym składzie, gdy na ławkę usiadł D. Piórkowski i niedługo po nim F. Wiśniewski, zaś wtedy 3 bramki dołożyli ostrołęczanie. W 51. min. milczenie Wiślaków przerwał Sz. Maćkowiak, a odpowiedział mu K. Ludwiczak. Goście próbowali ratować wynik, ale znowu przewagę Nafciarzy do „dziewięciu” powiększyli Sz. Maćkowiak oraz 2 razy Jan Przykłota i coraz pewniejsze stawało się to, że komplet punktów zostanie w ORLEN Arenie. Do końca meczu sytuacja już się nie zmieniła – obie ekipy zanotowały po 3 bramki, a rezultat na 35:26 ustanowił Nafciarz – Damian Piórkowski!

ORLEN Wisła II Płock 35:26 (18:13) UMKS Trójka Ostrołęka

ORLEN Wisła II Płock: Kwasiborski 1, Sobiecki – Przykłota 2, Kamiński 7, Savytskyi 7, Kopciński 1, Wojkowski 2, Łopatowski, Maćkowiak 6, Piwowarczyk, Piórkowski 7, Wojno, Ziółkowski 1, Dzierbicki 1, Wiśniewski.

UMKS Trójka Ostrołęka: Głażewski, Wysocki – Obidziński 9, Kośnik, Jędrzejewski 1, Świerżewski 2, Turski 1, Ludwiczak 4, Dmowski 3, Minota, Sypiański 5, Niećko, Tobolski 1.